Dzisiejszy dzien mialbyc spedzony na.. skuterze, ktorym mielismy zwiedzic wyspe... Ale niestety, pogoda nam pokrzyzowala plany, gdy ok 12 niebo wypelnily czarne chmury.. i jak zaczelo padac, tak przestalo dopiero ok 16... no coz, czasem i "w raju" pada :)))
dzien spedzony na lenistwie i .. pakowaniu - bo jutro o 8:30 wyruszamy w droge powrotna..
Kolejny wpis, czyli opis drogi powrotnej i wylot z Kuala Lumpur do Londynu, a nastepnie do PL nastapi juz z PL... ;)
"Obiecane" zdjecia z kazdego dnia spedzonego na "azjatyckiej ziemi" zalacze dopiero w PL... - obiecuje !! :)
takze.. , mamy nadzieje, ze podroz powrotna odbedzie sie szybko i "bezbolesnie"... :)))